Gigantyczne złoża gazu i ropy odnalezione w Chinach. Poznaliśmy najnowsze szacunki

Stopniowe przechodzenie na odnawialne źródła energii nie oznacza, że kraje takie jak Chiny całkowicie zaniechały poszukiwania złóż paliw kopalnych. Niedawno przedstawiciele tamtejszej China National Offshore Oil Corporation poinformowali o odkryciu rozległych złóż zawierających pokłady gazu ziemnego oraz ropy naftowej.
Gigantyczne złoża gazu i ropy odnalezione w Chinach. Poznaliśmy najnowsze szacunki

Arenę działań geologów stanowił obszar Zatoki Beibu znajdującej się w południowo-zachodniej części Chin. Mówi się o możliwości wydobycia prawie 400 tysięcy metrów sześciennych gazu ziemnego dziennie. Przełom w poszukiwaniach nastąpił w toku odwiertów sięgających na łączną głębokość ponad 4800 metrów. Strefę wydobycia ropy naftowej i gazu ziemnego zlokalizowano na pułapie 283 metrów.

Czytaj też: Policyjne roboty na ulicach miast. Chiny przepychają kontrowersyjny projekt

Paliwa kopalne są stopniowo wycofywane z użytku ze względu na związane z ich spalaniem emisje gazów cieplarnianych. Jak na razie nie można z nich jednak w pełni zrezygnować ze względu na ograniczone możliwości magazynowania energii pochodzącej z odnawialnych źródeł. Chińczycy, choć ograniczają udział węgla, gazu czy ropy w swoim koszyku energetycznym, zamierzają osiągnąć neutralność węglową netto dopiero w okolicach 2060 roku.

Złoża gazu ziemnego i ropy naftowej zidentyfikowane w chińskiej Zatoce Beibu mają zapewnić stabilizację w dostawach energii do krajowego systemu. Mówi się o produkcji gazu na poziomie niecałych 400 tysięcy metrów sześciennych oraz 800 baryłek ropy naftowej dziennie

Zanim to nastąpi w Państwie Środka będą więc dalej użytkowane paliwa kopalne. Ich poszukiwania – jak wynika z potwierdzonych niedawno informacji – doprowadziły do identyfikacji rozległych złóż.  W oparciu o dotychczas zebrane informacji eksperci oszacowali, że istnieje możliwość dziennej produkcji ropy naftowej w liczbie 800 baryłek, podczas gdy w przypadku gazu ziemnego produkcja miałaby opiewać na niecałe 400 tysięcy metrów sześciennych. 

Czytaj też: Nawet nie wiesz, że za chwilę zatankujesz przejściowe paliwo. Nie panikuj, to normalne

Uwagę geologów na tym obszarze zwróciło zapadlisko Weixinan w Zatoce Beibu. Jak wyjaśniają przedstawiciele CNOOC, przełom w eksploracji paleozoicznych granitowych wzgórz utorował drogę do eksploracji ukrytych złóż w Zatoce Beibu. Wyciągnięte wnioski powinny mieć przełożenie na poszukiwania prowadzone w innych częściach tego kraju. Dzięki zidentyfikowanym zasobom powinno udać się ustabilizować Chińczykom dostawy energii.