Amazon wkracza w rolę osobistego asystenta zakupów z usługą “Kup dla Mnie”

Firma Amazon ma w swoich rękach największą platformę e-commerce na świecie. Chcąc utrzymać zainteresowanie klientów, co chwilę wdraża nowe funkcje, dzięki którym zakupy mają być przyjemniejsze. Najnowsza usługa o nazwie “Kup dla mnie” (Buy for Me), umożliwia Amazonowi dokonywanie zakupów w imieniu użytkownika na stronach internetowych innych sklepów. Innymi słowy – nawet jeśli nie znajdziesz czegoś na Amazonie, nie musisz go opuszczać, żeby to zdobyć.
Amazon wkracza w rolę osobistego asystenta zakupów z usługą “Kup dla Mnie”

Usługa “Kup dla mnie” (Buy for Me) na Amazonie jest obecnie w fazie beta

Rozwiązanie to skierowane jest do klientów potrzebujących konkretnych produktów, które nie są dostępne bezpośrednio w ofercie Amazona. Cały proces odbywa się w ramach aplikacji Amazon Shopping. Testy są na razie dość ograniczone i z funkcji “Kup dla mnie” może korzystać jedynie “wybrana grupa klientów” w Stanach Zjednoczonych, posiadających urządzenia z systemem iOS i Android. Ponadto liczba sklepów i produktów też jest na razie dość uboga, ale to się z czasem zmieni.

Czytaj też: YouTube Premium w Polsce drożeje. Subskrybenci muszą sięgnąć głębiej do portfela

Nikogo nie zaskoczy fakt, że ta nowość opiera się na sztucznej inteligencji, więc idealnie wpisuje się w obecne trendy na rynku technologicznym. Jednak jak to w ogóle ma działać? Użytkownik, wyszukując konkretny produkt w aplikacji Amazon, otrzymuje wyniki nie tylko z samego Amazona i od sprzedawców działających na jego platformie, ale również – “w niektórych przypadkach – dodatkowe, pasujące produkty z innych sklepów, prezentowane w oddzielnej sekcji wyników wyszukiwania”, jak informuje Amazon.

Ta sekcja oznaczona jest jako “Kupuj bezpośrednio ze stron marek”. Przy niektórych produktach pojawia się odnośnik “Kup dla mnie”. Po wybraniu interesującego produktu i przejściu na jego stronę, możemy skorzystać z opcji “Kup dla mnie”. Wówczas Amazon dokonuje zakupu w jego imieniu bezpośrednio na stronie danej marki. Płatność odbywa się za pośrednictwem platformy, która przekazuje stronie marki niezbędne, zaszyfrowane dane użytkownika (imię, nazwisko, adres, informacje o płatności), aby sfinalizować transakcję.

Czytaj też: Netflix spełnia marzenia widzów. Bariera językowa przestaje istnieć!

Jeśli zastanawiają was kwestie prywatności, to Amazon zapewnia, że nie ma wglądu w historię wcześniejszych ani pojedynczych zamówień użytkownika składanych bezpośrednio na stronach marek. Po dokonaniu zakupu przez Amazon, otrzymujemy potwierdzenie zamówienia ze sklepu danej marki oraz ma możliwość śledzenia jego statusu w zakładce “Twoje zamówienia”, w sekcji “Zamówienia Kup dla mnie” w aplikacji Amazon Shopping. Należy jednak pamiętać, że dostawa, zwroty, wymiany i obsługa klienta leżą w gestii sklepu danej marki, a nie Amazona.

Czytaj też: Microsoft zastępuje Remote Desktop aplikacją Windows App na Androidzie

Z jednej strony to spora wygoda, a z drugiej… cóż, doskonale wiadomo, że Amazon chce po prostu zatrzymać nas u siebie. Niemożliwe jest, by nawet na tak ogromnej platformie było wszystko, dlatego ta nowość ma uzupełnić te braki, zaspokajając potrzeby klienta. Przy okazji też firma coraz śmielej wykorzystuje sztuczną inteligencję, integrując ją ze swoimi usługami.