Chińska 16-lufowa broń przeciw dronom. Przełom w obronie powietrznej czy przereklamowana nowinka?
Chiny zaprezentowały nowy system obrony powietrznej wyposażony w 16-lufowe działo, które zostało zaprojektowane specjalnie do zwalczania rojów dronów i nisko lecących pocisków. System wykorzystuje mechanizm „barykady ogniowej”, który tworzy ścianę pocisków mającą na celu jednoczesne przechwycenie wielu nadlatujących celów. Podejście to różni się od tradycyjnych metod punktowych, zwiększając prawdopodobieństwo skutecznego unieszkodliwienia zagrożeń. Umówmy się jednak – trudno odmówić potęgi 16-lufowemu działku wyposażonemu w specjalistyczną amunicję, które poza wysoką gęstością ognia, oferuje też szybkie przeładowanie i dużą siłę rażenia.
Czytaj też: Uzbrojone drony przejmują kontrolę nad morzami. Copperhead od Andurila to przepis na rewolucję

Tradycyjne systemy przeciwlotnicze często mają trudności z neutralizacją rojów dronów z powodu ograniczonej zdolności reagowania na zmasowane ataki oraz wysokie koszty użycia. Nowy chiński system salwowy ma na celu rozwiązanie tych problemów poprzez efektywniejsze i tańsze podejście. Jak twierdzi główny konstruktor systemu, Yu Bin, broń z powodzeniem niszczyła małe drony już przy jednej salwie i jest zdolna do przechwytywania szybkich celów powietrznych, takich jak pociski. System ma jednak również zdolność rażenia celów naziemnych i nawodnych, co nie jest tylko teorią, bo modułowa konstrukcja umożliwia jego montaż na różnych platformach – od ciężarówek i pojazdów opancerzonych po okręty wojenne – co zwiększa elastyczność operacyjną.
Czytaj też: Pancerna bestia czy leciwa zabaweczka? Czołg CV90120-T jest kulminacją 25 lat pracy

Jednak pomimo wielkich obietnic i obiecujących parametrów, niektórzy eksperci wyrażają wątpliwości co do skuteczności systemu. Trudno się temu dziwić, bo dotychczasowe testy podobnych chińskich technologii antydronowych przynosiły mieszane rezultaty. W jednym z testów z 2024 roku system artyleryjski nie trafił w 60% celów, co tylko uwidacznia trudności w zwalczaniu małych i zwinnych dronów, w czym systemy energetyczne mają sobie radzić znacznie lepiej.
Czytaj też: No to się porobiło. Amerykańskie pojazdy bojowe dla rosyjskiego wojska
W ogólnym rozrachunku chiński 16-lufowy system przeciw dronom i pociskom to na papierze znaczący krok naprzód w technologii obrony powietrznej. Chociaż oferuje nowatorskie rozwiązania dla współczesnych zagrożeń, to jego skuteczność na rzeczywistym polu walki musi zostać jeszcze potwierdzona. W miarę rozwoju wojny dronowej, testowanie i rozwój tego typu systemów będzie miało kluczowe znaczenie dla przyszłości strategii wojskowych.