Trusted Platform Module to kluczowy element zabezpieczeń sprzętowych, który pomaga chronić dane
TPM (Trusted Platform Module), czyli Moduł Zaufanej Platformy, to specjalistyczny układ scalony, który jest instalowany na płycie głównej naszego komputera lub laptopa. Jego priorytetowym zadaniem jest zabezpieczanie sprzętu poprzez zapewnienie funkcji kryptograficznych odpornych na manipulacje, przez na przykład złośliwe oprogramowania. Wśród ostatnich wpisów na stronie Microsoftu pojawił się artykuł o tym, jak zwiększa się bezpieczeństwo danych po przejściu na Windows 11 dzięki wersji 2.0 TPM. Temat bezpieczeństwa, a raczej jego braku w przypadku pozostania na starszym systemie pojawia się cały czas. W tym wyżej zalinkowanym artykule gigant z Redmond tylko zwraca uwagę na przepaść zabezpieczeń między systemami.
Czytaj też: Copilot zyskuje nową funkcję – teraz może tworzyć slajdy PowerPoint z dokumentów
TPM może szyfrować Twoje dane, utrudniając hakerom dostęp do poufnych informacji. Jest to szczególnie ważne w przypadku takich rzeczy, jak dane osobowe, dane finansowe i poufne pliki. Weryfikuje integralność oprogramowania i oprogramowania układowego systemu. Funkcja, zwana bezpiecznym rozruchem, pomaga zapobiec uruchamianiu się złośliwego oprogramowania podczas rozruchu — jeśli ktoś próbuje fizycznie ingerować w sprzęt Twojego urządzenia, moduł TPM może wykryć zmiany i uniemożliwić uruchomienie systemu, dzięki czemu urządzenie będzie chronione przed atakami fizycznymi. Te narzędzia pomagają chronić Twoje dane, nawet jeśli Twoje urządzenie zostanie zgubione lub skradzione, jak twierdzi wpis na stronie Microsoftu.
Czytaj też: Koniec monopolu Gemini? Ten wschodzący asystent AI może wkroczyć na smartfony Samsunga
Rozumiem, że gigant nie poprzestanie w namowie do zmiany systemu lub zakupu nowego sprzętu, jeśli nasz jest za stary, ale tego typu artykuły tylko wyglądają jak desperackie zapchajdziury. Moja opinia na ten temat wynika głównie z tego powodu, że każdy, kto pozostanie na starym systemie, zdaje sobie z tego sprawę, że jego dane będą łatwiejsze do wykradzenia i zazwyczaj pozostaje nie ze względu na upór tylko finanse.