Takie rozwiązanie zaprezentowali właśnie naukowcy z Public University of Navarra (UPNA). Podczas prezentacji badacze pokazali rewolucyjny trójwymiarowy wyświetlacz holograficzny umożliwiający dotykanie, a nawet manipulowanie wyświetlanymi obiektami za pomocą rąk.
Twórcami nowego sprzętu jest zespół kierowany przez dr Elodie Bouzbib z UPNA. W największym skrócie naukowcom udało się stworzyć wyświetlacz pozwalający na bezpośrednie interakcje z grafiką wyświetlaną w powietrzu bez użycia jakichkolwiek okularów wirtualnej rzeczywistości.
Czytaj dalej: Spójrzcie na ten lewitujący, trójwymiarowy hologram królika. Wyjaśniamy, jak powstał
Jak tłumaczą twórcy, po raz pierwszy w historii mamy do czynienia z prawdziwymi trójwymiarowymi obrazami, które unoszą się w przestrzeni i można je oglądać i obracać pod dowolnymi kątami. To właśnie ta interaktywność wyświetlanych holograficznie grafik stanowi o wyjątkowości tego projektu. Po raz pierwszy możemy nie tylko obserwować trójwymiarowe grafiki, ale możemy je przesuwać i obracać w dowolny sposób.
Należy tutaj przyznać, że kilku producentów oferuje już wyświetlacze wolumetryczne, które pozwalają na wyświetlanie całkiem trójwymiarowych obiektów, to ich rozwiązania jednak wciąż ograniczają się do wrażeń wizualnych. Wejście w interakcje z wyświetlaną w powietrzu grafiką, to zupełnie nowy poziom doświadczenia.
Czytaj także: Prezydent Ukrainy jako hologram. Imponujący pokaz możliwości technologii na wystąpieniu Zełenskiego
Tradycyjne dyfuzory wolumetryczne są sztywne i potencjalnie niebezpieczne, gdyby chciało się ich dotknąć. Dlatego też zespół dr Bouzbib zaprojektował elastyczny dyfuzor, który z jednej strony zachowuje jakość wyświetlanego obrazu, a z drugiej umożliwia bezpieczne manipulowanie nimi. Oczywiście nie było to takie proste. Najpierw konieczne było znalezienie odpowiedniego materiału elastycznego, a potem trzeba było sobie poradzić z korekcją obrazu w czasie rzeczywistym podczas odkształcania tego materiału.
Warto tutaj podkreślić, że już teraz, na bardzo wczesnym etapie rozwoju nowej technologii, naukowcy są przekonani o tym, że znajdzie ona wiele praktycznych zastosowań. Wystarczy tutaj wymienić chociażby wyświetlanie trójwymiarowych modeli części mechanicznych, które można obracać i poznawać z każdej strony. Takie wyświetlacze potencjalnie mogłyby wspomagać nauczanie na kierunkach technicznych lub też wzbogacić ofertę centrów edukacyjnych czy muzeów.
Kto wie, być może wyświetlacze tego typu sprawią, że z czasem wyświetlacze smartfonów, czy komputerów będą nam się wydawały przestarzałe, bowiem będziemy chcieli wszystko oglądać w 3D i prosto przed nami, bez żadnego ekranu.
Innowacyjny wyświetlacz został zrealizowany w ramach projektu InteVol.