Premiera kart RTX 50 firmy Nvidia była jedną z najgorszych w jej historii. Flagowe układy były nękane problemami z topieniem się wtyczek, szalejącym zasilaniem, a także samym wyświetlaniem obrazu. Producent zaczął wypuszczać łatki, jak się jednak okazało – nie zawsze pomagały.
Karty Nvidia RTX 50 mają problemy
Najnowsza wersja sterownika to 576.02. Nvidia opublikowała go, aby rozwiązał szereg problemów – w tym związanych z ogólną stabilnością oraz odczytem temperatury GPU. Wymienione dotyczą Windows 11 24H2. Jeśli chodzi o GPU, odczyt temperatury w aplikacji Nvidia zatrzymuje się na określonych punktach (np. na 25°C), niezależnie od tego, jaki jest rzeczywisty stan rzeczy.
Kłopoty są związane zarówno z flagowymi RTX 5090, jak również 5080 i 5070, a także układami poprzednich generacji, czyli RTX 40 i RTX 30. Stanowi to jednak poważny problem, jeśli używasz narzędzi innych firm, takich jak Afterburner lub Fancontrol, do zarządzania krzywymi wentylatorów, ponieważ zawsze będą one odczytywać tę samą temperaturę rozruchu i nie będą zwiększać prędkości wentylatorów w razie potrzeby. Wyłączenie komputera nie rozwiąże problemu, jeśli masz włączony Fast Boot (jest on domyślnie włączony), ponieważ zapisuje on niektóre aspekty stanu systemu operacyjnego, a potem je odtwarza, czyli nadal mamy nieodpowiednią temperaturę.
Czytaj też: Nvidia podała oficjalne ceny GeForce RTX 5060 Ti i zapowiada premierę RTX 5060
Dlatego dosłownie kilka godzin po publikacji sterownika 576.02, Nvidia wprowadziła łatkę o numerze 576.15. Opiera się ona na poprzednim pakiecie sterowników, który zepsuł odczyt temperatury. Producent wspomina, że problem z pomiarem temperatury wystąpił po wybudzeniu komputera ze stanu uśpienia. Dlatego prawdopodobnie Windows również miał w tym swój udział. Łatka rozwiązuje również błąd Modern Standby, który powodował wyświetlanie czarnego ekranu.
Aby pobrać sterownik ekranu GeForce Hotfix w wersji 576.15, przejdź na tę stronę. Póki co nie mamy żadnych raportów na temat jego działania.