Oblivion to prawdziwa klasyka
The Elder Scrolls IV: Oblivion to dla wielu graczy nie tylko klasyk, ale też przełomowy moment w historii RPG-ów. Gdy pojawił się w 2006 roku, oferował coś, co w tamtym czasie było prawdziwą rewolucją i rewelacją jednocześnie — ogromny, tętniący życiem świat, który można było eksplorować bez żadnych ograniczeń. Cyrodiil, kraina w której toczy się akcja, zachwycała różnorodnością krajobrazów, architekturą miast i, przede wszystkim, immersją. NPC miały własne rutyny, reagowały na gracza, potrafiły się obrażać czy zaprzyjaźniać. To są mechaniki mile widziane dziś, a wtedy robiło to piorunujące wrażenie.

Czytaj też: Marathon powraca. Protoplasta Halo z Macintosha znów w grze
To, co naprawdę wyróżniało Obliviona, to wolność wyboru. Gra nie prowadziła za rękę — pozwalała być bohaterem, złodziejem, magiem, wampirem albo nikim szczególnym, po prostu włóczącym się po świecie poszukiwaczem przygód. Ten brak presji, połączony z wciągającą fabułą i mnóstwem pobocznych historii, sprawił, że gracze pokochali tę produkcję. Dla wielu to pierwsze RPG, które naprawdę „wciągnęło” ich na setki godzin — i do którego z sentymentem wracają do dziś. Na szczęście nie będzie się to dłużej wiązało z pikselozą czy walką ze zbyt nowymi komputerami.
Takie niespodzianki to miód na serce graczy
Według Jeffa Grubba, znanego branżowego insidera, który jest pewnym źródłem w kwestii gamingowych leaków, The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered nadchodzi — i to prędzej, niż się spodziewamy. Premiera ma mieć miejsce jeszcze w tym miesiącu, a właściwie to już za kilka dni, bo 21 kwietnia. Grubb wspominał również o możliwym pokazie Xboksa, który miałby odbyć się 23 kwietnia, choć jak sam zaznacza — na ten moment jeszcze brak na to twardych dowodów.
Czytaj też: Wielka zmiana w świecie gier. Nvidia otwiera kod swoich kluczowych technologii
Według najnowszych informacji, The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered ma być tworzony przez studio Virtuos, które wcześniej pracowało przy różnych technicznych wsparciach dla dużych produkcji — i to zresztą ze strony dewelopera wyciekły pierwsze informacje i zrzuty ekranu z gry. Wśród zmian, jakie mają pojawić się w remasterze, wymienia się inspirowaną soulslike’ami mechanikę blokowania, usprawnione łucznictwo i wytrzymałość, a także nowe elementy interfejsu — jak podświetlane ikony skradania, bardziej rozbudowane reakcje postaci na trafienia i odświeżony HUD.

Czytaj też: Nowy tryb dla graczy w Windows 11. Microsoft ma ambitne plany
Choć Bethesda oficjalnie nie potwierdziła jeszcze istnienia tego projektu, wszystkie zleakowane screeny i informacje sugerują, że gra trafi na PC oraz konsole Xbox — być może jako tytuł dostępny od razu w ramach Game Passa. Dodatkowo, zdjęcia fizycznej edycji deluxe, które pojawiły się w sieci, zdają się potwierdzać wersję konsolową przynajmniej na sprzęt Microsoftu. Warto również zaznaczyć, że niezależnie od tego projektu, w tym roku światło dzienne ma ujrzeć także fanowski remake zatytułowany Skyblivion — przygotowywany przez społeczność modderów jako przeniesienie Obliviona na silnik Skyrima. Trzeba przyznać, że dla fanów serii to idealny wręcz moment na to, by ponownie wyruszyć do Cyrodiil.