Premiera już w maju! OnePlus Nord CE 5 z baterią 7100 mAh i bardzo znajomym wyglądem

OnePlus ma ostatnio sporo pracy. Z niecierpliwością czekamy na premierę kompaktowego flagowca, który ma zadebiutować w przyszłym tygodniu, a tymczasem producent szykuje jeszcze inny smartfon. OnePlus Nord CE 5 nie będzie aż tak imponujący, ale na swój sposób wciąż ciekawy, zwłaszcza że do sieci trafił teraz render, ujawniający jego wygląd.
OnePlus Nord CE 4 Lite
OnePlus Nord CE 4 Lite

Nowy OnePlus Nord CE 5 – czy to iPhone z Androidem?

Według przecieków, OnePlus Nord CE 5 ma zadebiutować w maju. Będzie charakteryzował się płaską ramką i płaskim tylnym panelem. Wcześniejsze doniesienia sugerują, że wyposażony zostanie w 6,7-calowy płaski ekran OLED o częstotliwości odświeżania 120 Hz, układ MediaTek Dimensity 8350 oraz imponującą baterię o pojemności 7100 mAh z obsługą 80 W ładowania przewodowego. Na tylnym panelu znajdzie się 50-megapikselowy aparat główny z sensorem Sony Lytia LYT-600 oraz aparat ultraszerokokątny 8 Mpix z sensorem Sony IMX355. Do selfie posłuży 16-pikselowy przedni aparat. Smartfon ma posiadać 8 GB pamięci RAM, 256 GB pamięci wewnętrznej, hybrydowy slot na karty SIM oraz pojedynczy głośnik.

Czytaj też: Samsung i bezproblemowe aktualizacje. Ta funkcja rozdawana jest chyba w jakiejś loterii

W zakresie specyfikacji nie dzieje się więc nic ciekawego, jest kilka ulepszeń względem poprzednika, zwłaszcza w kwestii baterii. OnePlus, podobnie jak inni chińscy producenci stawia teraz na ogniwa na bazie krzemu, mogące zapewnić znacznie większą pojemność. Dobrze wiedzieć, że nie ogranicza się to jedynie do flagowców i sięga również do średniej półki. O wiele ciekawszy jest tutaj render, który pokazuje nam wyspę aparatu, która w tej generacji przyjmie bardzo znajomy kształt.

Czytaj też: Samsung prezentuje pancerny duet do zadań specjalnych — Galaxy XCover7 Pro i Tab Active5 Pro

Nietrudno zauważyć, skąd OnePlus zaczerpnął inspirację dla projektu wyspy aparatu. Dwa obiektywy ułożone pionowo w podłużnej wypukłości niemalże krzyczą “iPhone 16”. To interesujący wybór stylistyczny, zwłaszcza że ta sama pionowa konfiguracja, choć w owalnej ramce, pojawia się również w nadchodzącym OnePlus 13T. Tam jednak stanowi część większej, zaokrąglonej kwadratowej wyspy. Wygląda na to, że w 2025 roku OnePlus nie będzie dążył do stuprocentowo spójnego języka projektowania dla wszystkich swoich smartfonów (obie dotychczasowe „trzynastki” mają okrągłe wyspy), zamiast tego oferując różne wariacje, w zależności od preferencji.

Czytaj też: Składany iPhone zapożyczy jedną z funkcji Galaxy Z Fold. Oby Apple zrobił to lepiej

Pamiętajmy też, że OnePlus, podobnie jak Oppo, zdecydował się na pozbycie suwaka alertów, zastępując go bardziej programowalnym przyciskiem, co również kojarzy nam się z iPhone’ami. Przez tę zmianę Nord CE 5 jeszcze bardziej będzie przywodził na myśl urządzenie konkurenta – płaskie ramki, płaski ekran i plecki, a do tego wyspa aparatów w kształcie pigułki. Warto jednak zaznaczyć, że wybór takiego moduły nie jest aż tak zaskakujący, jeśli spojrzymy na poprzednika. Ten również miał pionową wyspę, ale dłuższą. Teraz więc została ona zminimalizowana, co w kontekście decyzji projektowych wydaje się naturalnym rozwinięciem. Mimo wszystko trudno będzie zaprzeczyć, że OnePlus Nord CE 5 wygląda jak iPhone 16.