ChatGPT idzie po Facebooka i Twittera? OpenAI pracuje nad własną siecią społecznościową

Media społecznościowe są ważną częścią naszego życia, bo codziennie spędzamy w nich średnio ponad dwie godziny. Nic więc dziwnego, że giganci społecznościowi biją się o naszą uwagę. Co jakiś czas też pojawiają się nowi gracze, jednak miejsca na podium pozostają niezachwiane. Czy OpenAI, które chce stworzyć własną platformę, może zagrozić Facebookowi, X, czy Instagramowi?
ChatGPT
ChatGPT

Rywalizacja się zaostrza: OpenAI buduje platformę społecznościową

OpenAI już odpowiada za jedną rewolucję. Tak naprawdę to właśnie ChatGPT i jego ogromna popularność, jaką zyskał, popchnęła innych do działania. Teraz natomiast firma chce dołożyć swoją cegiełkę gdzie indziej – do rynków mediów społecznościowych. Jak bowiem donosi The Verge, OpenAI pracuje nad własną siecią społecznościową, przypominającą platformę X (dawniej Twitter). Projekt znajduje się na wczesnym etapie rozwoju, ale wiadomo już o istnieniu wewnętrznego prototypu, który koncentruje się na generowaniu obrazów przez ChatGPT i zawiera społecznościowy feed. Jak wynika z raportu, Sam Altman prywatnie konsultuje się z osobami z zewnątrz, zbierając opinie na temat tego przedsięwzięcia.

Czytaj też: Nie wyrzucajcie jeszcze swojego starego iPhone’a. ChatGPT teraz też na nim zadziała

Nie jest jeszcze jasne, czy OpenAI planuje wydać tę sieć społecznościową jako osobną aplikację, czy też zintegrować ją z ChatGPT, który w ubiegłym miesiącu stał się najczęściej pobieraną aplikacją na świecie. Rzecznik OpenAI nie odpowiedział na prośbę The Verge o komentarz w tej sprawie, więc można tutaj jedynie spekulować. Pewne jest jednak, że uruchomienie własnej sieci społecznościowej w ChatGPT lub w jego pobliżu z pewnością zaogni i tak już ostrą rywalizację Altmana z Elonem Muskiem. W lutym, po tym jak Musk złożył nieproszoną ofertę zakupu OpenAI za 97,4 miliarda dolarów, Altman odpowiedział zaczepnie: “nie, dziękujemy, ale kupimy Twittera za 9,74 miliarda dolarów, jeśli chcesz”.

Wejście na rynek mediów społecznościowych stawia również OpenAI na kursie kolizyjnym z Meta, która, jak się dowiedzieliśmy, planuje dodać społecznościowy feed do swojej nadchodzącej, samodzielnej aplikacji dla swojego asystenta AI. Kiedy kilka miesięcy temu pojawiły się pierwsze doniesienia o tym, że Meta buduje konkurenta dla aplikacji ChatGPT, Altman ponownie zareagował na X, pisząc: “ok, dobra, może zrobimy aplikację społecznościową”.

Czytaj też: ChatGPT zdał test Turinga. AI dorównało człowiekowi pod względem inteligencji?

Nietrudno się domyśleć, że własne social media byłyby też świetną skarbnicą unikalnych danych w czasie rzeczywistym, które X i Meta już posiadają, aby wspomóc trenowanie ich modeli AI. Grok Muska wyświetla treści z X w swoich wynikach (Musk niedawno posunął się nawet do połączenia X i xAI w jedną firmę), podczas gdy Meta trenuje swój model Llama na ogromnym zbiorze danych użytkowników. Chociaż stworzenie i utrzymanie konkurencyjnej sieci społecznościowej wiąże się z wieloma wyzwaniami, to jednocześnie potencjalne korzyści, jakie z tego płyną, są znaczące, bo oprócz danych treningowych dla AI, jest to też możliwość uzyskania większej kontroli nad ekosystemem sztucznej inteligencji, nowe źródła przychodów i bezpośredni kanał dystrybucji dla AI, poprzez integrowanie zaawansowanych funkcji bezpośrednio z interakcjami społecznymi.

Czytaj też: Szef działu AI w Apple lekceważył ChatGPT. Teraz firma płaci wysoką cenę

OpenAI ma oczywiście wiele projektów w toku i nie jest pewne, czy ten wczesny projekt mediów społecznościowych kiedykolwiek ujrzy światło dzienne. Jednak jego istnienie, nawet jako pomysł, pokazuje, jak firma myśli o ekspansji w czasie, gdy oczekiwania co do jej przyszłego wzrostu są niezwykle wysokie. Pokazuje to również, że OpenAI ma szeroką wizję i ciekawie będzie obserwować, co z tego wyniknie.