Samsung nie przestaje zaskakiwać pomysłami. Nowy patent pokazuje smartfon zwijany pionowo

Chociaż na rynku składanych smartfonów panuje obecnie względny spokój – poza momentami, w których Huawei pokazuje swoje nowe pomysły – to dobrze wiemy, że producenci cały czas pracują nad jakimiś rewolucjami. Dowodem na to są liczne patenty, składane w odpowiednich urzędach, z których możemy dowiedzieć się, jak potencjalnie zmieni się rynek składaków (a raczej urządzeń z elastycznymi ekranami) w kolejnych latach. Samsung też nie próżnuje, czego dowodem jest najnowszy patent.
Samsung nie przestaje zaskakiwać pomysłami. Nowy patent pokazuje smartfon zwijany pionowo

Pionowo zwijany smartfon od Samsunga – czy to w ogóle ma sens?

Południowokoreański gigant niespecjalnie rozpieszcza nas rewolucyjnymi zmianami w swoich składanych Galaxy Z Fold i Galaxy Z Flip. Każda kolejna generacja to raczej łagodna ewolucja niż ogromne ulepszenia, przez co coraz mocniej możemy obserwować, jak Samsung pozostaje w tyle za chińską konkurencją. Jednocześnie jednak firma pokazuje, iż jej plany wykraczają daleko poza znane nam już konstrukcje. Na targach technologicznych gigant regularnie pokazuje prototypu wielokrotnie składanych ekranów. Jeszcze więcej pomysłów znaleźć można, przekopując urzędy patentowe.

Czytaj też: Koniec monopolu Gemini? Ten wschodzący asystent AI może wkroczyć na smartfony Samsunga

Odkryty niedawno patent, na który natrafili DomoAI we współpracy z xleaks7, przedstawia szkice urządzenia, które mogłoby być pierwszym tego typu smartfonem w portfolio koreańskiego giganta. Koncept ten sugeruje odważną zmianę w sposobie interakcji użytkowników z ich urządzeniami, ponieważ jak wynika ze szkiców, byłby to model z pionowo rozwijanym wyświetlaczem. Do tej pory, jeśli już widzieliśmy pomysły na rolowane ekrany, te zawsze były w orientacji poziomej, co zresztą wydaje się najbardziej sensownym rozszerzeniem.

Rozwiązanie Samsunga więc się wyróżnia i pozwoliłoby zachować kompaktowe wymiary urządzenia w kieszeni, oferując jednocześnie wyższy, bardziej immersyjny ekran w razie potrzeby. Ze szkiców wynika, że przedni panel charakteryzuje się smukłymi ramkami z lekko pogrubioną dolną krawędzią, natomiast korpus jest zauważalnie grubszy, prawdopodobnie ze względu na mechanizm zwijania. Tylna część obudowy przypomina układ podwójnego aparatu znanego z Galaxy Z Flip 6.

Czytaj też: Jedna z nowych funkcji One UI 8 nie będzie ograniczona tylko do sprzętów Samsunga

Patent nie ujawnia urządzenia w pełni rozwiniętej formie, dlatego maksymalna wielkość ekranu pozostaje nieznana. Mimo to, taka konstrukcja sugeruje płynniejsze przejście między zwykłym użytkowaniem a rozszerzoną (choć dość specyficzną) produktywnością czy rozrywką. Ma potencjał, by stworzyć nowy rodzaj hybrydy między tradycyjnym telefonem a urządzeniem multimedialnym. Tylko czy to w ogóle ma sens? Długi i wąski ekran może i byłby dobry do oglądania np. filmików na TikToku czy innych platformach, ale co z innymi treściami?

Osobiście mam trochę mieszane uczucia, bo ekran rozwijany poziomo daje znacznie szersze pole do popisu w kwestii wielozadaniowości. Choć z drugiej strony, to może w tym szaleństwie jest metoda, bo pionowe rozszerzenie wydaje się bardziej naturalne dla sposobu, w jaki przewijamy treści, czytamy czy wykonujemy wiele zadań jednocześnie, a połączenie tego z inteligentnym oprogramowaniem mogłoby odblokować nowe możliwości w zakresie produktywności i rozrywki. No właśnie, a skoro mowa o oprogramowaniu, to warto wspomnieć jeszcze o informacjach, które podsunął serwis DomoAI.

Czytaj też: Samsung wznawia wdrażanie One UI 7 dla serii Galaxy S24. Jest też harmonogram dalszych aktualizacji

Według ich raportu, Samsung może planować wykorzystanie wbudowanej sztucznej inteligencji, aby udoskonalić to, jak użytkownicy wchodzą w interakcję z takim urządzeniem. Tym, co wyróżnia pomysł, jest nie tylko obecność AI, ale sposób, w jaki te funkcje mogłyby wykorzystać adaptacyjną przestrzeń ekranu. Na przykład, tłumaczenie w czasie rzeczywistym mogłoby wyświetlać dwa języki jednocześnie w podzielonym pionowo widoku, z ekranem rozwijającym się, aby zapewnić więcej miejsca. Takie ułożenie byłoby trudne do osiągnięcia na tradycyjnym telefonie bez uczucia ciasnoty i przytłoczenia. System mógłby również efektywniej zarządzać codziennymi zadaniami, łącząc inteligencję AI z elastycznym wyświetlaczem.

Czytaj też: Koniec żmudnego poszukiwania. ChatGPT ułatwia dostęp do Twoich wygenerowanych grafik

Przykładów takich zastosowań jest wiele i jeśli ten pomysł zostanie dobrze zrealizowany, może faktycznie sprawić, że zwijane urządzenia przestaną być postrzegane jako ciekawostka, a staną się praktycznym ulepszeniem. Oczywiście warto też pamiętać, że podobnych patentów w urzędach patentowych jest od groma, a jak dobrze wiemy, na razie na rynku nie pojawił się żaden zwijany smartfon. Mimo tego ciekawie jest zagłębiać się w tego typu pomysły, bo pokazują one, że inżynierowie Samsunga cały czas badają nowe koncepcje i być może, w końcu któraś z nich trafi do sprzedaży.