Samsung zalicza wpadkę z płynną aktualizacją oprogramowania dla nowych modeli Galaxy

Okazuje się, że nie wszystkie nowe telefony Samsung Galaxy otrzymują bezproblemowe aktualizacje, mimo że funkcja jest dostępna w nowszych modelach, takich jak Galaxy S25 i wcześniej wprowadzonym Galaxy A55 5G. Płynne aktualizacje pozwalają na instalowanie oprogramowania w tle, bez konieczności wyłączania telefonu i wyświetlania ekranu instalacji, w przeciwieństwie do starszej metody. Brak konsekwencji w implementacji funkcji Seamless Updates w nowej linii Galaxy A może być rozczarowujący dla potencjalnych nabywców. Nie ma oczywistych technicznych przeszkód (takich jak brak pamięci) uniemożliwiających jej stosowanie, więc o co tu w zasadzie chodzi?
Samsung zalicza wpadkę z płynną aktualizacją oprogramowania dla nowych modeli Galaxy

Czym są tzw. płynne aktualizacje (Seamless Updates)? To metoda instalowania aktualizacji systemu Android w tle, co minimalizuje przerwy w korzystaniu z urządzenia. Wprowadzona przez Google w 2016 roku, opiera się na systemie partycji A/B: Urządzenie ma dwie partycje systemowe (A i B). Podczas gdy użytkownik korzysta z jednej (np. A), aktualizacja jest pobierana i instalowana na drugiej (B). Proces pobierania i instalacji odbywa się bez przerywania normalnego użytkowania smartfona. Po zakończeniu instalacji wystarczy krótki restart, aby przełączyć się na zaktualizowaną partycję (B). W przeciwieństwie do tradycyjnych aktualizacji, nie ma długiego ekranu instalacyjnego. A jeśli aktualizacja się nie powiedzie, urządzenie może wrócić do działającej partycji (A), co zmniejsza ryzyko problemów z uruchomieniem.

Samsung wprowadził tę funkcję po raz pierwszy w modelu Galaxy A55 5G w marcu 2024 roku. Obsługują ją także wybrane nowsze modele, np. seria Galaxy S25. Tymczasem według holenderskiego serwisu Galaxy Club, modele Samsung Galaxy A36 5G i A56 5G wspierają płynne aktualizacje, natomiast Samsung Galaxy A26 5G korzysta nadal ze starej metody aktualizacji. Pojemność pamięci masowej nie wydaje się być przyczyną braku tej funkcji w Galaxy A26 5G, ponieważ posiada on 128 GB pamięci na dane, a więc tyle co inne telefony Samsunga obsługujące funkcję Seamless Updates. Przy okazji warto wiedzieć, że starsze modele raczej nie otrzymają tej funkcji, ponieważ wymaga ona fabrycznej konfiguracji dwóch partycji. 

Czytaj też: Samsung w tarapatach? Pojawiają się problemy z Galaxy S25 Ultra

Na obecnym etapie możemy jedynie spekulować o przyczynach takiego stanu rzeczy. Tak czy siak, sytuacja z brakiem płynnych aktualizacji dla Galaxy A26 5G rodzi oczywiste pytania o strategię Samsunga w tym zakresie. Wydaje się oczywistym, że potencjalni klienci powinni być świadomi tej różnicy przy podejmowaniu decyzji zakupowych.