Sony FE 50-150 mm f/2 GM – parametry
- Konstrukcja obiektywu: 19 elementów w 17 grupach (zastosowano 2 ekstremalnie asferyczne XA, 2 soczewki Super ED, 3 soczewki ED)
- Kąt widzenia FF: 47-16,3°
- Liczba listków przysłony: 11 (przysłona kołowa)
- Maksymalna wartość przysłony: T22
- Stabilizacja: nie
- Autofocus: 4 silniki liniowe XD
- Minimalna odległość ostrzenia: 0,4 m (min. ogniskowa) – 0,74 m (maks. ogniskowa)
- Maksymalne powiększenie: ×0,2
- Średnica filtra: 95 mm
- Bagnet: Sony E
- Wymiary (średnica × długość): 103 × 200 mm
- Waga: 1340 g (bez uchwytu)
- Cena: 19990 zł

Trzy, a może nawet cztery obiektywy w jednym
O zaletach takiego obiektywu chyba nie trzeba mówić – w jednej konstrukcji mamy tu co najmniej 4 instrumenty optyczne o jakości, jak twierdzi Sony, nie gorszej niż obiektywy stałoogniskowe: standardowe 50 mm, portretowe 85 mm i teleobiektywy 135 i 150 mm. Z powodzeniem w takim właśnie celu używam taniej i pozbawionej stałej jasności alternatywy, jaką jest Samyang AF 35-150 mm i podziwiam Sony, że zdołało zrobić konstrukcję jaśniejszą, znacznie doskonalszą optycznie, o nieco tylko większej wadze.
Jak przystało na obiektyw serii G Master, Sony nie oszczędzało na specjalnych elementach konstrukcyjnych. Tor optyczny składa się z 19 soczewek w 17 grupach – w tym 2 soczewki ekstremalnie asferyczne XA (które mają redukować efekt cebuli), 2 soczewki Super ED i 3 soczewki ED – wszystko po to, by w całym obszarze kadru zapewnić efektywną redukcję aberracji, wysoką rozdzielczość oraz kontrast. 11-listkowa kołowa przysłona pozwala na uzyskanie wyraźnego, kremowego efektu bokeh.

Czytaj też: Przełom w Gemini. Sztuczna inteligencja od Google wkrótce przeanalizuje Twoje wideo
Zmiana ogniskowej w Sony FE 50-150 mm f/2 GM realizowana jest wewnętrznie – obiektyw nie zmienia podczas tego gabarytów. System ogniskowania działa dzięki tzw. szybującym soczewkom, których napęd stanowią 4 silniki XD (Extreme Dynamic) – mechanizm jest bardzo precyzyjny i wystarczająco szybki, by obiektyw bez ograniczeń mógł współpracować z aparatem Sony A9 III w trybie zdjęć seryjnych 120 klatek na sekundę, z pełnym śledzeniem.
Obiektyw wyposażony został także w funkcje ułatwiające jego użycie do zastosowań wideo. Wspominałem o wewnętrznej zmianie ogniskowej – ułatwia to wyważenie aparatu z obiektywem na potrzeby operowania nim z gimbala. Oprogramowanie wspiera redukcję efektu oddychania, a system linear response MF pozwala na intuicyjne i precyzyjne ręczne ustawianie ostrości.
Konstrukcja została uszczelniona przed pyłem i wilgocią, na przedniej soczewce producent zastosował powłokę fluorową zapobiegającej osadzaniu się zabrudzeń.
Sony FE 50-150 mm f/2 GM wyceniony został na 19990 zł, a do sprzedaży trafi na początku czerwca.