Tenda TX12L Pro – parametry
- tryby pracy: router, AP, repeater, mesh
- obsługiwane pasma: 2,4 GHz (801.11b/g/n/ax), 5 GHz (801.11a/n/ac/ax)
- prędkość: do 574 Mb/s w 2,4 GHz, do 2402 Mb/s w 5 GHz
- zabezpieczenia: WPA-PSK/WPA2-PSK/WPA3
- funkcje: OFDMA, 1024-QAM, Beamforming, MU-MIMO, kanały 160 MHz
- funkcje dodatkowe; sieć dla gości, SPI firewall, VPN server, VPN client, zarządzanie pasmem
- połączenia kablowe: 1 port 1 Gb/s WAN + 3 porty 1 Gb/s LAN
- Cena zestawu: ~259 zł
- Gwarancja producenta: 3 lata
Router Tenda TX12L Pro można kupić m.in. w sieci Media Expert.
Uwaga: Tenda ma w swojej ofercie także bliźniaczo podobny model TX2L Pro, kosztujący około 179 zł, który ma słabszy procesor oraz transmisję danych w paśmie 5 GHz ograniczoną do 1200 Mbps. Nadaje się on do obsługi wolniejszych łączy.
Konstrukcja i wzornictwo, czyli co na biurku robi szczęka trolla
Sprzęt przyjechał do mnie w małym i zgrabnym opakowaniu w kolorze czarno-pomarańczowym. Wewnątrz niezbędne minimum – router, kabel Ethernet, zasilacz i dokumentacja. Tenda TX12L Pro ma konstrukcję pionową – urządzenie jest bardzo szczupłe, z zagiętymi pod kątem końcówkami obudowy, które poprawiają stabilność. Na górze znalazło się pięć prostokątnych anten bez możliwości regulacji położenia.

Krawędzie górna i dolna mają konstrukcję ażurową ze szczelinami chłodzącymi, podobnie jak większa część tylnej ściany z wyjątkiem miejsca, gdzie znalazła się tabliczka znamionowa i gniazda – dobrze przez nią widać płytkę drukowaną. Tenda TX12L Pro zdecydowanie nie zachwyca wzornictwem, do czego dokłada się także plastik, z którego został wykonany – namiętnie przyciągający kurz i odciski palców. Z powodu wyglądu w domu router raz-dwa dorobił się nazwy „szczęka trolla”, jednak pod względem użytkowym nie można mu nic zarzucić – nie wymaga wiele miejsca, zapewnia wygodny dostęp do 4 gigabitowych portów Ethernet oraz zasilania, a rozstaw anten gwarantuje poprawną dystrybucję sygnału.

Na plus zaliczam także wyłącznie jedną bardzo małą diodę LED sygnalizującą stan urządzenia – w zalewie urządzeń spokrewnionych chyba z choinkami, router, któremu nie trzeba w ustawieniach wyłączać na noc sygnalizacji, jest z pewnością godny odnotowania. Minimalistyczne jest także sterowanie – jest tylko jeden przycisk WPS/reset, zabrakło nawet wyłącznika zasilania.
Czytaj też: Test Xiaomi Electric Scooter 5 Max – hulajnoga, co miasta się nie boi
Konfiguracja
Jak to w większości nowych konstrukcji bywa, konfigurację wstępną można przeprowadzić zarówno z poziomu aplikacji na smartfonie, jak i strony konfiguracyjnej. Po podłączeniu okablowania i zasilania czekamy, aż urządzenie się uruchomi, łączymy się z otwartym domyślnym Wi-Fi w razie potrzeby i wchodzimy na stronę tendawifi.com. Przy pierwszej konfiguracji uruchamia się prosty kreator, który w paru krokach prowadzi przez niezbędne elementy procedury i pozwala zabezpieczyć zarówno sieć bezprzewodową, jak i sam router.






Jest tu wszystko, co potrzeba do domu – wybór trybu dostępu do sieci operatora, konfiguracja IPTV na potrzeby usługodawców wymagających przy podłączeniu do ONT ustawienia odpowiednich parametrów VLAN, sieć dla gości. Co warto zmienić po wstępnej konfiguracji? Moim zdaniem warto scalić sieci 2,4 GHz i 5 GHz, by urządzenia mogły przepinać się między pasmami w razie kłopotów z zasięgiem, zdecydowanie należy też włączyć w ustawieniach zabezpieczeń sieci Wi-Fi tryb WPA3-SAE/WPA2-PSK zamiast starszego WPA2-PSK. Dziecku można ograniczyć dostęp do internetu, włączając kontrolę rodzicielską, gościom można udostępnić na ograniczony czas sieć dla gości.

W zaawansowanych ustawieniach znalazła się także możliwość tworzenia prostego serwera VPN lub podłączenia do takiego, niestety w części serwerowej jedyny dostępny protokół to straszliwie przestarzały i niebezpieczny PPTP, a po stronie klienta do wyboru jest PPTP lub nieco nowszy L2TP. Trudno tę możliwość zatem traktować poważnie, choć w tej klasie urządzeń z pewnością nie są to funkcje mające jakieś większe znaczenie i nie trzeba się nimi zbytnio przejmować.
Bardziej przydatna będzie możliwość połączenia kilku routerów tego typu w sieć MESH – znakomite rozwiązania do większych mieszkań i domów.
Czytaj też: Test TP-Link Archer GE800. Niczym router ostateczny dla graczy
Wydajność
Do testów wydajnościowych Tenda TX12L Pro sieć 5 GHz została rozdzielona z 2,4 GHz. Pomiary wykonałem smartfonem Honor Magic 7 Pro. Router stanął w pobliżu Funboxa 10, a pomiary przeprowadziłem w zwykłych miejscach za pomocą Ookla Speedtest – w każdym miejscu po 5 badań, z których wyliczyłem średnią. Sieć nie była opróżniana, ale aktywność innych użytkowników ograniczona była do minimum.

Mieszkanie to standardowy blok z wielkiej płyty, wybudowany w latach 70 XX w. Program Wi-Fi Analyzer na całym obszarze pokazywał brak problemów z jakością i siłą sygnału.
Widoczna poniżej tabela zawiera zestawienie, pozwalające porównać, jak router Tenda TX12L Pro wypadł w porównaniu z innymi urządzeniami testowanymi w tych samych warunkach.
Router | Funbox 6 | TP-Link Deco X95 | TP-Link Archer BE550 | Tenda TX12L Pro |
---|---|---|---|---|
Przy routerze | 1480 / 614 Mbps | 929 / 613 Mbps | 926/611 | 846/613 |
Salon | 1487 / 613 Mbps | 930 / 614 Mbps | 891/595 | 792/584 |
Pokój syna | 1020 / 510 Mbps | 920 / 601 Mbps | 925/611 | 805/431 |
Kuchnia | 639 / 369 Mbps | 895 / 606 Mbps | 813/573 | 728/309 |
Wyniki Funboxa 6 są łatwe do wyjaśnienia (skądinąd muszę w końcu zaktualizować tabelę o Funboxa 10, który zastąpił już jakiś czas temu u mnie starszego brata) – tylko on miał dostęp do całej przepustowości światłowodu (2 Gbps). Dostarczony przez operatora Funbox nie najlepiej radził sobie jednak w trudniejszych warunkach, przegrywając wyraźnie zarówno z wcześniej testowanym systemem Mesh Deco X95 i samodzielnym routerem Archer BE550, jak i z Tendą TX12L.
Tenda TX12L Pro w pomiarach poradził sobie zupełnie dobrze, choć bez rewelacji. Mimo zestawiania połączenia bezprzewodowego z parametrami 2402/2402 Mbps widać wyraźnie, że jest w sprzęcie lub oprogramowaniu gdzieś wąskie gardło – przy gigabitowym połączeniu kablowym maksymalny download powinien bez problemu w pobliżu routera przekraczać 920 Mbps, tymczasem sufit okazał się ustalony w okolicach 850 Mbps.

Przy wzroście odległości download spadał dość nieznacznie, upload natomiast wyraźnie skakał, osiągając ostatecznie znacznie niższe wyniki niż inne urządzenia, które testowałem. Nie pomogło przełączenie w tryb punktu dostępowego ani aktualizacja firmware, która pojawiła się tuż przed zakończeniem recenzji – wyniki pozostały bez zmian.
Oczywiście porównując wyniki Tenda TX12L Pro z innymi urządzeniami z tabeli, warto pamiętać, że najlepszy w zestawieniu Deco X95 to system, który testowany był jako zestaw złożony z dwóch urządzeń i do tego ponad 10× droższy od recenzowanego, a Archer BE550 też należy do zupełnie innej klasy. To, że router recenzowany dziś router przegrał z taką konkurencją, nie powinno nikogo dziwić – można natomiast zauważyć, że mimo ogromnych różnic w cenie i klasie urządzeń, Tenda TX12L Pro nie odbiegał wynikami aż tak bardzo od mocarnej konkurencji.
Przyzwoite wyniki w testach wydajności to jedno, ale warto podkreślić, że przez dwa tygodnie testów pod zmiennym obciążeniem nie występowały żadne przycięcia i problemy z przesyłem, nie skakały pingi. W warunkach domowych nie udało mi się doprowadzić do problemów z responsywnością Tenda TX12L Pro. Stabilność działania wypadła zatem znakomicie.

Podsumowanie
Tenda TX12L Pro to router prosty w konfiguracji, stabilny i cechujący się dobrą wydajnością, godny polecenia wszędzie tam, gdzie łatwa obsługa i pewne działanie są ważniejsze, niż rekordowe transfery. W oprogramowaniu nie ma fajerwerków, ale poza ubogimi opcjami VPN niczego nie brakuje, co można w tej cenie mu wybaczyć tak jak, hmm… umiarkowaną estetykę.
Router wiele punktów zyskuje na możliwości konstrukcji z kilku identycznych urządzeń taniej sieci Mesh, która przyda się przy konieczności pokrycia większego obszaru sygnałem i zasadniczo jest godny polecenia dla posiadaczy łącz do 1 Gbps – szczególnie tych wolniejszych, przy którym ewentualne wąskie gardło routera w ogóle nie będzie widoczne.