Trudno w to uwierzyć. Elon Musk robił swoje, a wojskowa rewolucja przyszła sama

Firma SpaceX należąca do Elona Muska dała początek czemuś, czego nikt się nie spodziewał. Tak przynajmniej wynika z informacji na temat programu AtmoSense, którego prowadzi DARPA.
Elon Musk /Fot. Pixabay

Elon Musk /Fot. Pixabay

Jak rakiety SpaceX przypadkiem wzmocniły zdolności szpiegowskie DARPA?

Amerykańska Agencja Zaawansowanych Projektów Badawczych w Dziedzinie Obronności (DARPA) prowadzi innowacyjny program AtmoSense, który ma na celu wykorzystanie atmosfery Ziemi jako rozległego systemu czujników. Ten program zainicjowany w 2020 roku bada, jak energia mechaniczna i elektromagnetyczna propaguje się z powierzchni Ziemi do jonosfery w wyniku przejściowych zjawisk, takich jak burze meteorologiczne czy zdarzenia geofizyczne. Skąd w ogóle taki pomysł? Wszystko zaczęło się od serii kontrolowanych eksplozji w Nowym Meksyku, mających na celu walidację modeli propagacji fal, kiedy to naukowcy zauważyli znaczne spadki całkowitej zawartości elektronów w jonosferze.

Czytaj też: Amerykanie mają broń, której sam widok wstrząsa światem. Czarny Orzeł nie jest nawet atomówką

Falcon 9

Początkowo niewyjaśnione zjawisko zostało powiązane z powrotem na Ziemię rakiety Falcon 9 firmy SpaceX, który miał miejsce tego samego dnia. Dalsza analiza wykazała, że takie spadki powtarzały się przy wielu innych powrotach Falcona 9, co wskazuje na powtarzalność zjawiska. To przypadkowe odkrycie sugeruje, że atmosfera może pełnić rolę globalnego sensora, zdolnego do wykrywania obiektów wchodzących w atmosferę Ziemi. Dlatego też technologia ta ma ogromny potencjał w zakresie bezpieczeństwa narodowego, oferując nową metodę monitorowania zarówno naturalnych, jak i sztucznych zakłóceń atmosferycznych.

Czytaj też: Zwrot akcji w świecie myśliwców wojskowych. Tego nikt się nie spodziewał

Do tej pory w ramach programu AtmoSense opracowano precyzyjne modele propagacji fal akustycznych od powierzchni Ziemi do jonosfery. Modele te zostały zweryfikowane dzięki rzeczywistym eksplozjom, co potwierdziło ich dokładność i potencjał w wykrywaniu różnorodnych zjawisk – w tym również ukrytych eksplozji podziemnych. Jednak mimo obiecujących wyników, ciągle pozostają pytania dotyczące skalowalności i możliwości stosowania tej technologii w czasie rzeczywistym. Niezbędne są też dalsze badania nad wpływem czynników środowiskowych na niezawodność systemu. Dodatkowo, wraz z rozwojem technologii, konieczne będzie rozważenie kwestii etycznych, w tym potencjalnego naruszenia prywatności.