Nie jest to co prawda sensacja roku, aczkolwiek może zastanowić, dlaczego Google idzie w tym kierunku? Różne domeny lokalne pomagały firmie lokalizować wyniki, ale dzięki temu, że i bez tego potrafi określić Twoją lokalizację, domeny ccTLD (krajowe najwyższego poziomu) nie są już konieczne.
Google.com – centrum wyszukiwania
Google wkrótce przekieruje Cię do google.com niezależnie od Twojego kraju. Równocześnie nie wycofuje jeszcze lokalnych adresów URL i wydaje się mało prawdopodobne, aby kiedykolwiek zostały całkowicie wycofane, więc Twoje zakładki, które używają tych adresów, powinny nadal działać prawidłowo. Co istotne – gigant wyszukiwania powiedział, że chociaż będzie przekierowywał do Google.com, nie zmieni to jego zobowiązań wynikających z przepisów krajowych krajów, w których działa.
Przekierowanie do Google.com zaczniesz zauważać w nadchodzących miesiącach, gdy zmiana zostanie wdrożona u większej liczby użytkowników. Firma ostrzegła, że możesz zostać poproszony o ponowne wprowadzenie niektórych preferencji wyszukiwania w trakcie procesu. Nie wspomniała, jakie preferencje należy podać. Aczkolwiek jest mało prawdopodobne, że większość użytkowników zauważy tę zmianę. Wraz z przejściem na urządzenia mobilne wiele wyszukiwań pochodzi obecnie z aplikacji Google na Androida – w takim przypadku nie możesz nawet zobaczyć paska adresu URL.
Czytaj też: Google integruje Zdjęcia z Gemini – cyfrowy asystent staje się jeszcze potężniejszy
Chociaż zmiana jest zauważalna, większość czytelników nie musi o niej myśleć. Po prostu po wpisaniu adresu Google nastąpi automatyczne przekierowanie, a podczas szukania nadal będziesz otrzymywać wyniki lokalne. Aczkolwiek jest to największa zmiana tego typu od 2017 roku, warto więc ją odnotować.