Do jego utworzenia wykorzystano aż dwieście fotografii Słońca połączonych w coś w rodzaju mozaiki. Materiałów, które ze sobą zestawiono, dostarczyła sonda Solar Orbiter. Jej misja jest skoncentrowana na gromadzeniu danych na temat naszej gwiazdy. Rozpoczęte pięć lat temu przedsięwzięcie ma wyjaśnić między innymi istotę wiatru słonecznego, mechanizmów wpływających na funkcjonowanie tzw. heliosfery oraz ogólną aktywność obiektu, wokół którego krążą planety Układu Słonecznego.
Czytaj też: Ten teleskop jest jak Oko Saurona. Zamiast pierścienia dostrzeże szczegóły nt. Słońca
Na zdjęciach wykonanych przez instrumenty Solar Orbiter można dostrzec żółte włókna i jasne łuki. Czym są te struktury? Składają się z plazmy rozgrzanej do ogromnych wartości i są uwięzione za pośrednictwem potężnych pól magnetycznych. Te mogą być bardzo rozległe, co jest rzecz jasna naturalną konsekwencją gigantycznych rozmiarów Słońca. Jego średnica wynosi około 1,4 mln kilometrów, podczas gdy w przypadku Ziemi ten parametr nie przekracza 13 tysięcy kilometrów.
Do powstania 200 obrazów wykorzystanych do stworzenia historycznego zdjęcia doszło 9 marca. Na początku ubiegłego miesiąca sonda wykorzystała swój instrument Extreme Ultraviolet Imager do sfotografowania Słońca. Poszczególne klatki powstawały na przestrzeni 4,5 godziny, a połączone później ze sobą utworzyły materiał o rekordowo wysokiej rozdzielczości.
Nowe zdjęcie Słońca, które zostało wykonane przez sondę Solar Orbiter, prezentuje naszą gwiazdę w rekordowo wysokiej rozdzielczości
W praktyce oznacza to, iż nigdy przedtem nie mogliśmy podziwiać naszego gwiezdnego gospodarza w równie szczegółowy sposób. Obraz ten ma wymiary wynoszące 12 544 na 12 544 piksele. Długość obrazowanej fali sprawiła, że naukowcy zyskali wgląd w zachowanie plazmy słonecznej, co nie byłoby możliwe gołym okiem. Każdy kolejny przelot w okolicach Słońca zapewnia Solar Orbiter możliwość dostrzeżenia pewnych szczegółów na temat naszej gwiazdy.
Czytaj też: Gwiazdy tworzą muzykę, która na nowo pokazuje historię całej naszej galaktyki
Badacze zyskują natomiast dane pozwalające lepiej zrozumieć, jak kształtuje się aktywność Słońca. To szczególnie istotne ze względu na fakt, iż odpowiednio silna burza magnetyczny mogłaby całkowicie unicestwić ludzkość pod względem technologicznym. Z tego względu ważne jest, aby opracować coś w rodzaju systemu wczesnego ostrzegania pozwalającego na wykrywanie takich zagrożeń. I nawet jeśli około dwudniowe wyprzedzenie nie wydaje się sprawiać wielkiej różnicy, to mogłoby ono mieć kluczowe przełożenie na uniknięcie wielkiej katastrofy.