To nie pierwszy taki konkurs na Facebooku, w którym brak folii ochronnej jest rzekomym powodem do rozdawania internautom sporej liczby popularnych gadżetów. Tym razem ktoś wykorzystał ten model oszustwa i podszył się pod firmę Amazon, mamiąc internautów obietnicą wygrania jednego z 2.839 czytników Kindle Fire. Co należało zrobić, aby taki czytnik wygrać? Wystarczyło polubić fanpage z konkursem i udostępnić zdjęcie nagrody z opisem. Oczywiście spełnienie tych warunków w żaden sposób nie przybliżało internautów do obiecanego gadżetu.
Cały konkurs to typowy przekręt, w którym chodzi o zrekrutowanie możliwie jak największej liczby fanów danego fanpage’a, a następnie wystawienie takiego profilu na sprzedaż. Oczywiście razem z fanami — wyjaśnia Kamil Sadkowski, analityk zagrożeń z firmy ESET.
Informację o fałszywym konkursie z Kindle Fire udostępniło dalej ponad 16 tys. internautów. Dlaczego aż tak wielu użytkowników sieci dało się nabić w butelkę? Odpowiedzi udzieliła Aneta Stremska, doktor socjologii Uniwersytetu Śląskiego i trener katowickiego ośrodka szkoleniowego ACS DAGMA. Według niej powodów jest kilka, m. in. taki, że internauci wystawieni na wyjątkowo częsty w sieci kontakt z reklamami i różnego typu promocjami stają się mniej ostrożni. Nie bez znaczenia jest również fałszywe poczucie anonimowości w Internecie i związana z nią nadmierna swoboda w udostępnianiu informacji o samym sobie. Kluczowy jest jednak inny czynnik – automatyzm w obsłudze i korzystaniu z sieci, w tym z portali społecznościowych.
Wielu użytkowników Facebooka klika “lubię to” bezmyślnie, bo zrobił to jego znajomy, bo jest dużo kliknięć, bo jakoś tak – bez uzasadnienia. Wielu moich rozmówców twierdzi, że obsługa Facebooka stała się dla nich tak mechaniczna, że odwiedzając ten serwis całkowicie wyłączają myślenie — podkreśla Aneta Stremska, doktor socjologii Uniwersytetu Śląskiego.
Profil z fałszywym konkursem został już usunięty z Facebooka. Eksperci nie mają jednak złudzeń, że wkrótce w sieci pojawi się kolejny taki przekręt, w którym będzie można “wygrać” popularny gadżet – oczywiście bez folii ochronnej.
To może jeszcze raz przeczytaj ten tekst z bloga (“Przestaniecie wreszcie klikać w te durne linki na Facebooku?“), i udostępnicie na Facebooku chociaż połowę z tych 16 tysięcy razy…