Ile głosów potrzeba, by Parlament Europejski zareagował? Na to brak jednoznacznej odpowiedzi. Im więcej obywateli podpisze dokument, tym większa jest szansa na to, że petycja nie zostanie zignorowana. Na razie wniosek podpisało ponad 280 osób, ale liczba podpisów stosunkowo szybko przyrasta. W połączeniu z licznymi protestami przeciwko ACTA 2, działaniami YouTube’a i samych youtuberów, a także listem otwartym do premiera Morawieckiego, Parlament Europejski powinien zareagować.
Na podpisanie petycji nie zostało dużo czasu. 3 grudnia zbierze się tzw. trialog, w którym przedstawiciele Komisji Europejskiej i Europarlamentu ustalą z ministrami państw członkowskich, czy przyjęte 13 września prawo wejdzie w życie, czy zostanie przekazane do drugiego czytania. Tylko w przypadku tej drugiej opcji istnieje szansa, że w dyrektywie zajdą stosowne zmiany. Jeżeli wszystkie poprawki nie zostaną zatwierdzone, powołany zostanie komitet pojednawczy, w skład którego wchodzą posłowie do Parlamentu Europejskiego i przedstawiciele Rady. | CHIP